okazało się, że schody zostały wymierzone bez uwzględnienia ich pokrycia. Problem by się pojawił z pierwszym stopniem, który był by wyższy od pozostałych. W związku z powyższym zaszła potrzeba obniżenia całości. Wszystko trzeba było zdemontować, ale pod koniec dnia wszystko już było poprawione
Ponieważ pozostała mi jeszcze jedna ściana fundamentowa do zaizolowania i zabezpieczenia folią, dziś to uczyniłem. Niestety zmrok mnie przegonił i nie zdążyłem już zasypać wykopu piaskiem.
Komentarze